Przejdź do głównej zawartości

Ooo! Święty RoChu RatUj - czyli wstępna próba rekomendacji

Św Roch - https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awi%C4%99ty_Roch
Święty Kościoła katolickiego - „na ziemiach polskich czczony był przede wszystkim jako patron chroniący od zarazy”
Zdjęcie ze strony: https://www.straz.gov.pl/aktualnosci/lista_aktualnosci/Kolejne-dzialania-PSP-wspierajace-walke-z-koronawirusem/idn:37357

Weszliśmy w kolejny etap walki z koronawirusem. Premier, przedwczoraj tj. 20.03 2020r. ogłosił na terenie całego kraju stan epidemii. Skoro tak, zmieniły się także reguły gry dla strażaków, którzy z mocy ustaw, nie będąc służbą wiodącą, wspierają w tej walce służby sanitarne i medyczne. KG PSP zapewne zareaguje na tą sytuację. Próbując także aktywnie się włączyć w ewentualne wypracowanie nowych wytycznych, przedstawię swoje rekomendacje, jak strażacy mają odnaleźć się w tej sytuacji, realizując swoje ustawowe zadania. Przecież epidemia nie oznacza, że nie będzie wypadków, pożarów i innych miejscowych zagrożeń. Może będzie ich trochę mniej, ze względu na spowolniony ruch społeczny, ale niewątpliwie takie zdarzenia będą miały miejsce. 
Moje rozważania będą opierały się na możliwych przewidywanych scenariuszach i pytaniach moich czytelników, będących na „polu walki”.  

Czy istnieją alternatywy dla półmasek FFP3/FFP2? 

Jak wiemy, masek wszystkich klas FFP, obecnie brakuje i dlatego zapewne jak się pojawią, będą one prawdopodobnie wydawane głównie szpitalom i personelowi medycznemu. Co zatem robić? 

Należy przede wszystkim pamiętać, znając mechanizm przenoszenia wirusa, że zasadniczo najlepszą ochroną jest zachowanie odległości! Zdaję sobie sprawę, że nie zawsze można zachować bezpieczną odległość, dlatego należy zastosować następujące alternatywy dla półmasek FFP3/FFP2 jeżeli nie są one w danej chwili dostępne:

1. Zastosuj maskę pełnotwarzową zgodna z PN-EN 136 „Sprzęt ochrony układu oddechowego - Maski - Wymagania, badanie”, z filtropochłaniaczem z filtrem cząstek stałych klasy P3 zgodnym z PN-EN 141:2002 lub normą ją zastępującą tj. PN-EN 14387:2004
2. Wykorzystaj półmaskę lub ćwierć maskę zgodną z PN-EN 140 „Sprzęt ochrony układu oddechowego - Półmaski i ćwierćmaski - Wymagania, badanie, znakowanie” z filtrem cząstek stałych klasy P3.

3. Wykorzystaj aparat powietrzny - butlowy (APB), który stosujesz przy akcjach w swojej jednostce,
4. Jeżeli są dostępne, wykorzystaj ucieczkowy sprzęt ochrony układu oddechowego np. zgodny z PN EN 403:2007 „Ucieczkowy sprzęt ochrony układu oddechowego - Sprzęt oczyszczający wyposażony w kaptur, przeznaczony do użycia podczas pożaru - Wymagania, badanie, znakowanie”. Jest to rozwiązanie bardzo drogie ale warto o nim pamiętać.
Nigdy nie należy zapomnieć, że każda półmaska z nawet w klasie P3 musi być stosowana w połączeniu z odpowiednią ochroną oczu (jak: okulary ochronne, gogle lub przy całkowicie zamkniętym wizjerze hełmu) 

O czym nigdy nie należy zapomnieć przy każdej akcji !!! 

1. Ochrona własna ma najwyższy priorytet! 
2. Przy możliwym zwykłym kontakcie z osobami poddanymi kwarantannie wystarczą zwykłe środki bezpieczeństwa (z ochroną oczu i dróg oddechowych na poziomie klasy P3) i zachowanie higieny ratowniczej. Pamiętaj, że Twoje strażackie ubranie ochronne też ma membranę, która chroni przed aerozolami, które przenoszą wirusy. 
3. Jeżeli istnieją natomiast konkretne informacje dotyczące osoby zakażonej SARS-CoV-2, oprócz zwykłych środków bezpieczeństwa i higieny należy podjąć następujące środki bezpieczeństwa, które można zamknąć w na roboczo w jednej regule i jednej zasadzie, które dla lepszego zapamiętania opisałem za pomocą mnemoniki: RCRU (RoCh-u RatU-j) oraz 3-O (trzy OOO!). 

Reguła RCRU (RoCh-u RatU-j)

R – Rozpoznaj szczegółowo zagrożenie: 

Pozyskanie informacji o zdarzeniu powinno dać odpowiedz czy jego lokalizacja jest w obszarze, gdzie przebywają inne osoby objęte kwarantanną. Jeżeli tak, to prowadząc rozpoznanie zdarzenia z udziałem takich osób wyposaż je w maseczki chirurgiczne lub poproś aby osłoniły usta innym materiałem filtrującym. Zawsze pytaj o objawy (kaszel, gorączka, ból gardła). Nakaż o odsunięcie się o 2 metry, jeżeli nie ma takiej możliwości – o obrócenie się tyłem. 

C – Chroń siebie i swój zespół: 

Noś zawsze pod rękawicami strażackimi jednorazowe rękawice medyczne zgodne PN-EN 455-3 „Rękawice medyczne jednorazowego użytku - Część 3: Wymagania i badania w ocenie biologicznej”, zamykają całkowicie przyłbicę hełmu i jeżeli to możliwe utrzymuj odpowiednią „bezpieczną” odległość ok. 2 metrów. 
W przypadku bezpośredniego kontaktu z pacjentem zarażonym lub chorym na COVID-19 podstawowa zasada brzmi: jak najmniej personelu ratowniczego przy poszkodowanym! Należy nosić tylko odpowiednie maski ochronne (przede wszystkim min. półmaski FFP3), jeśli zaś nie są dostępne, to maski pełnotwarzowe z filtrem klasy P3 lub aparat powietrzny butlowy (APB) zgodnie z zasadą 3O, zawsze pamiętając o ochronie oczu. 

R – Ratuj, przede wszystkim ludzi: 

Ratowanie ludzi jest zawsze priorytetem. Należy pamiętać, że stan epidemii nie zwalnia z dotychczas przyjętych i ogólnie stosowanych rozwiązań taktycznych podnosząc tylko na wyższy poziom ochronę przed wirusem. Zagrożenie dla strażaka jest zazwyczaj potencjalne, natomiast zagrożenia dla poszkodowanego są rzeczywiste i nierzadko wymagają natychmiastowych działań ratowniczych – warto przećwiczyć niektóre techniki – np. stosowanie nożyczek, opatrunków, tlenu w sprzęcie ochronnym. 

U – Ufaj specjalistom 

Zawsze pamiętaj, że służbami wiodącymi w zwalczaniu epidemii są podmioty medyczne i inspekcje sanitarno – epidemiologiczne. Ufaj ich kompetencjom, ale o bezpieczeństwo swoje i swoich podwładnych dbaj przede wszystkim sam. 
Zasada 3-O 

(ODLEGŁOŚĆ, OCHRONA, OKRES PRZEBYWANIA).

Przestrzeganie tej reguły daje bardzo duże prawdopodobieństwo uniknięcia zarażenia. W największym skrócie sprowadza się do zachowania właściwej odległości, zastosowania właściwej ochrony i ograniczenia okresu przebywania w zagrożonym środowisku do niezbędnego minimum. Tak więc: 

1. Im większa odległość, tym mniejsze ryzyko zarażenia! (min. 2 metry) 
2. Im lepsza ochrona osobista, tym mniejsze ryzyko zarażenia! 
3. Im krótszy okres przebywania w środowisku osób chorych lub zarażonych, tym mniejsze ryzyko zarażenia! (max. 15 minut) 
W największym skrócie spróbuję omówić działania ratownika związane z zasadą 3-O. Przebywanie wśród osób chorych lub zarażonych, nie musi zakończyć się zarażeniem, natomiast przy braku stosowania się do reguł bezpieczeństwa stwarza duże prawdopodobieństwo zarażenia. Ryzyko to jest zdecydowanie większe przy długim czasie przebywania w środowisku, gdzie wirus występuje, przy jednoczesnym zastosowaniu niewłaściwych środków ochrony indywidualnej i przy nie zachowaniu rekomendowanej odległości od osób chorych i zarażonych.



Rysunek 1. Kiedy aerozol jest początkowo emitowany w czasie (T0) przez osobę A, która jest chora, krople z wirusem są skupione w pobliżu źródła w lokalizacji A. Osoba znajdująca się w pobliżu źródła (lokalizacja B) może otrzymać rozpylenie dużych cząstek (kropi) i wdychać cząstki o różnej wielkości. W czasie (T0) kiedy aerozol jest wytwarzany przez osobę A osoba C nie jest narażona. Powszechnie przyjmuje się, że bezpieczną odległością jest min. 2 metry.


Rysunek 2. Po pewnym czasie (T1) cząsteczki zaczynają się rozpraszać w powietrzu, a większe zaczynają osiadać. Osoba B będzie nadal wdychać cząsteczki wszystkich rozmiarów. Aerozol zaczyna się rozpraszać, a wiele opadających już cząstek występuje jeszcze w powietrzu. Osoba B nadal wdycha cząsteczki. Osoba C nie jest jeszcze narażona.
Rysunek 3. Po dłuższym czasie (T2) małe cząstki są równomiernie rozproszone w powietrzu a znaczna część większych cząstek osiadła. Osoba B i także osoba C będą wdychać pozostałe w powietrzu cząstki. Są to na ogół mniejsze cząstki i są w mniejszym stopniu skoncentrowane niż w czasie (T0) (niosą ze sobą mniejszą liczbę wirusów).

Rysunki: Absolute Science Illustration

Wydaje się, że rysunki są proste oraz czytelne i w sposób prosty podpowiadają jak identyfikować główne zagrożenia. Powyższe rysunki nie uwzględniają ruchu powietrza – wiatru, przeciągów - dlatego należy podchodzić do poszkodowanego od strony nawietrznej.

Z powyższych opisów wynikałoby, że zarazić można się w postaci kropelkowej z bezpośredniego kontaktu jak i poprzez aerozol roznoszony w powietrzu (choć ze względu na prawa fizyki ten drugi sposób jest mniej prawdopodobny). Aerozole mogą utrzymywać się w powietrzu nawet kilka godzin i mogłyby być potencjalnie niebezpieczne dla wszystkich osób znajdujących się w pomieszczeniu, w którym znajduje się zarażona osoba. Jednak spośród wielu informacji (ciągle jeszcze niepełnych ale już mocno wiarygodnych) – np. m.in. z agencji CDC (Centers for Disease Control and Prevention) dotyczących transmisji wirusa SARS-CoV-2 od osoby chorej do zdrowej wynika, że wirus ten nie jest tak niebezpieczny jak np. wirus odry i jego transmisja zachodzi głównie kropelkowo a nie poprzez aerozol zawieszony w powietrzu (wirus odry zaraża także przez zawieszony aerozol). To by wskazywało na zachowanie szczególnej ostrożności w bezpośrednim kontakcie z osobą zarażoną. Zachowanie właściwej odległości, odpowiednie wyposażenie w środki ochrony indywidualnej oraz ograniczenie czasu przebywania z osobą zarażoną dają bardzo duży margines bezpieczeństwa. W tym miejscu należy zaznaczyć, że okres przebywania ratownicy powinni traktować rozszerzająco -tj. nie tylko ograniczać ten czas do niezbędnego minimum, ale także powinni ograniczać ilość ratowników w bliskiej odległości od osób potencjalnie zarażonych lub chorych.

Tak nie należy robić!
Zdjecie: https://www.straz.gov.pl/aktualnosci/lista_aktualnosci/Kolejne-dzialania-PSP-wspierajace-walke-z-koronawirusem/idn:37357
O czym należy pamiętać po akcji?
  1. Sprzęt wielokrotnego użytku musi być dezynfekowany w taki sam sposób, jak inny sprzęt medyczny.
  2. Zanieczyszczoną odzież ochronną, w tym płynami ustrojowymi, należy wyczyścić zgodnie z informacjami producenta. Robić to należy jednak zdecydowanie częściej. 
  3. Jednorazowe rękawice medyczne i maski FFP, po użyciu muszą być szczelnie zapakowane w oznakowane worki (najlepiej podwójne) i przekazane firmie zajmującej się utylizacją odpadów w odniesieniu do materiałów zakaźnych. 
  4. Po akcji w środowisku koronawirusa bezwzględnie samemu należy ograniczyć kontakty społeczne 
  5. Zważać na powierzchnie niezdezynfekowane 
  6. Często brać prysznic 
  7. Nie dotykać rękami twarzy – często robimy to odruchowo 
  8. Nie powstrzymywać kaszlu ani chrząkania – odkrztuszać w włókninę, ligninę, tkaninę, papier do utylizacji 
  9. Kichać we włókninę, ligninę, tkaninę, papier do utylizacji 
  10. Dbać o nawodnienie organizmu 
  11. W razie ewidentnego skażenia aerozolem przeprowadzić dekontaminację wstępną zgodnie z zasadami. 
https://drive.google.com/open?id=1QgQC3KRK48dmfz1lXYbFPPV_jbB8z1Yw

Podsumowanie
Z każdym dniem dowiadujemy się coraz więcej na temat koronawirusa, jego budowy, natury i sposobów zarażania. Jednak jako ratownicy musimy działać tu i teraz. Po fakcie będziemy jak zawsze dużo mądrzejsi dlatego też standardowy sposób zachowań może być bardzo przydatny i natychmiast wdrożony do praktyki operacyjnej. Miejmy nadzieję, że przyspieszenia nabiorą także prace nad profesjonalnymi wytycznymi powstałymi na szczeblu centralnym dla ratowników. Pokładamy także ufność w tym, że i św. Roch nie opuści nas w potrzebie a reguła i zasada, którą przywołałem za jego wstawiennictwem pozwoli nam bezpiecznie kontynuować naszą ratowniczą misję.







Komentarze

  1. brakuje mi Kolego informacji jak połączyć pochłaniacz zgodny z PN-EN 14387 z maską aparatu oddechowego zgodną z PN-EN 136 - chyba na super glue :). Jeszcze z maską podciśnieniową z łącznikiem z gwintem Rd40x1/7" - to występują takie pochłaniacze, tylko ile masek do aparatów pow. podciśnieniowych funkcjonuje w PSP i OSP. A w przypadku maski nadciśnieniowej ... co producent to inne szybkozłącze lub gwint M45x3. Ponadto jak oddychać (dłuższy czas) w masce nadciśnieniowej bez... nadciśnienia - chyba trzeba mieć "stalowe" płuca :) R.Cz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panie Anonimowy.
      https://youtu.be/Ft1MItz4ZQs
      7 minuta do maski nadciśnieniowej podpina filtropochniałacz poprzez adapter
      Do APB używanych w Polsce są takie adaptery.
      https://www.thesafetyequipmentstore.com/DRAEGER-4055505.html
      https://webapps.msanet.com/ArticleManager/archive/PL/PL/-1/4049?market=1
      Kiedy ostatnio Pan używał APB?
      Wie Pan po co jest nadciśnienie w masce?
      Zgodnie z tym co Pan sugeruje to po odpięciu automatu strażak w masce się udusi bo nie będzie miał nadciśnienia.

      Usuń
    2. 1. sam adapter za 100 dolarów! - to chyba łatwiej i taniej kupić półmaskę z dedykowanym pochłaniaczem. A może takie adaptery to powszechna rzecz w PSP?
      2. nie napisałem, że się udusi tylko, że ciężko będzie mu się oddychało podczas dłuższej pracy w masce z wydechowym zaworem nadciśnieniowym

      Usuń
    3. Spotkałem się z tym rodzajem adaptera na JRG o specjalizacji chemiczno-ekologicznej. Skoro cały świat ich używa to czemu my mamy być inni?
      Nie ważne co łatwiej kupić a co taniej. Ważne co będzie nam łatwiej użyć aby zapewnić bezpieczeństwo ratownikom. Taki adapter z filtropochałaniczem można stosować nie tylko przy epidemii ale tak jak na filmie przy dekontaminacji po działaniach ratowniczych.
      Czy drogo. Przecież cenę da się wynegocjować, od tego są przetargi prawda:)
      Skoro straże pożarne używają tych adapterów do masek nadciśnieniowych to znaczy, że chyba da się w tym pracować.
      Chyba że ma Pan inne doświadczenia z pracy w APB lub maską nadciśnieniową z dopiętym filtropochłaniaczem na kleju jak sam Pan się tak wyraził. Proszę podzielić się wiedzą praktyczną.

      Usuń
    4. Tak się składa, że kierowałem JRG o specjalizacji chemicznej wiele lat. Posiadanie takich adapterów na filtropochłaniacz, do masek pełnotwarzowych zgodnych z PN-EN 136 nie było spowodowane specjalizacją jednostki. Spowodowane było pewną filozofią taktyczną, którą się kierowałem, kompletując sprzęt ochrony dróg oddechowych. Każdy kupiony przeze mnie APB z maską, był wyposażony adapter umożliwiający pracę w masce z filtropochłaniaczem. Niestety zdarzały się "zakupy centralne" czy wojewódzkie i tu już był problem bo problem kompatybilności z maski z filtropochłaniaczem nie był zauważany.
      Swoją rekomendację w artykule traktowałem jako rzecz naturalną oraz zrozumiałą. Nie spodziewałem się komentarza typu " jak połączyć pochłaniacz zgodny z PN-EN 14387 z maską aparatu oddechowego zgodną z PN-EN 136 - chyba na super glue". Jest mi po prostu przykro, że niektórzy nawet nie widzą ile nie wiedzą. Koszt tego adapteru wynosił kilkadziesiąt złotych, więc nie było żadnej bariery cenowej. Jak ktoś jest zainteresowany to mogę znaleźć ofertę jednej z renomowanych firm z przed kilku lat.
      Będę wdzięczny za nie przywoływanie obecnych cen dystrybutorów tych adapterów bo nie są one rzeczywiste. Wszak ceny półmasek też osiągnęły powyżej 100 zł za sztukę.

      Usuń
    5. Panie Tomaszu
      Wstawiłem odnośniki do tych adapterów jako przykładowe rozwiązania do stosowania jako wyrób wiodących firm. Co do cen, mój błąd nie sprawdziłem ich aktualności przed zamieszczeniem linku. Jeszcze raz bardzo przepraszam za tą nieścisłość.
      O adapterach dowiedziałem się od dowódcy jednostki rat chem i niestety poza jednostkami o takiej specjalizacji nigdzie indziej ich nie spotkałem.
      Osobiście uważam, że tak jak na filmie na który się powołałem te adaptery powinny być już od dawna stosowane w PSP. Tak samo przedstawiona przez Pana procedura postępowania powinna być standardem po każdym zdarzeniu gdy strażak pracuje w ekspozycji na czynnik szkodliwy.

      Usuń
    6. "jak połączyć pochłaniacz zgodny z PN-EN 14387 z maską aparatu oddechowego zgodną z PN-EN 136 - chyba na super glue". Żartując o tym "s-glue" miałem na uwadze powszechny brak adapterów w PSP, co wszyscy tu potwierdzają.

      Usuń
  2. Wydaje mi się że warto podkreślić, że pomimo że nasze ubranie sprcjalne ma membranę i właściwości ochronne to może też stanowić zagrożenie. Myślę że na ubraniu może pozostać wirus który może być przeniesiony do kabiny pojazdu lub remizy albo na dłonie ratownika.
    Czy po akcji nie warto traktować ubrania jako niebezpiecznego, zdjąć i spakować do worka, przewozić w bezpieczny sposób i odkazić przed ponownym użyciem?

    OdpowiedzUsuń
  3. Stosowanie APB, przy dobrym wyposażeniu jednostki, będzie raczej traktowane jako ostateczność. Co w przypadku faktycznego użycia tego sprzętu i jego późniejszej dekontaminacji? Zdecydowanie łatwiej poddać dekontaminacji google, a maseczkę P3 oraz rękawiczki lateksowe przekazać do utylizacji. Analizując sytuację w kraju wiele jednostek będzie skazanych na ich użycie, a wykonanie dekontaminacji okaże się niezbędne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Temat kompleksowo porusza kwestie bezpieczeństwa ratowników, świadomość w tym zakresie nadal jest zbyt niska. Strażacy dostają różne rodzaje masek ale która gdzie zastosować? Obecnie wyposażono jednostki w maski chirurgiczne ale czy wszystkie załogi wiedzą, że to dla poszkodowanych? Szczególnie do stosowania w wypadkach drogowych gdzie nie zawsze mamy osobę przytomną lub w pełnej świadomości? Obawiam się że nie i zobaczymy strażaków chodzących w tychże maseczkach. Kolejna rzecz to strefa w jakiej utrzymują się nano cząstki koronawirusa. Przy braku wiatru jest to 5m2 przez 3 godziny! To bardzo dużo i ta wiedza zmienia całkowicie nasze działania w pomieszczeniach a szczególnie poziom zabezpieczenia. Choćby najprostrze zdarzenie jak pomoc przy zniesieniu pacjenta przy założeniu że jest pozytywny. Jak wtedy powinniśmy być ubrani? Zabezpieczeni?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brawo dla autora za przedstawienie bardzo uniwersalnych rozwiązań związanych z zagrożeniem biologicznym. Straż przygotowuje się do działań związanych z promieniotwórczością i przywołana zasada 3-O jest jak najbardziej odpowiednia także do tego typu zagrożeń – więc jeszcze nieraz się przyda!
      Jeśli zaś chodzi o rozwiązanie problemu dotyczącego koronawirusa (bo jednak nie jest on typowy dla wszystkich zagrożeń biologicznych) to najważniejsza przy wydaniu właściwych rekomendacji jest odpowiedź na 2 zasadnicze pytania:
      1. Jak przebiega główna droga zarażenia (transmisji od chorego do zdrowego)?
      2. Czy osoba bezobjawowa (bez kaszlu, bez trudności w oddychaniu, bez gorączki) może zarażać?
      W przypadku udzielenia wysoce prawdopodobnej odpowiedzi na te dwa pytania rodzą się oczywiście dodatkowe pytania ( na które jednak nauka już raczej odpowiedziała i częściowo autor także), które dadzą prawidłową odpowiedź jak dobrać środki ochrony indywidualnej oraz jak się zachować w konkretnej sytuacji.
      Jeśli chodzi o transmisję to na tą chwilę wszystko wskazuje (tak jak napisał autor), że przebiega ona głownie drogą kropelkową, tj. od nosiciela poprzez kaszel, kichanie i wydychane powietrze. W tym kontekście odległość jest czynnikiem najistotniejszym. Drugim czynnikiem, mniej prawdopodobnym, ale też możliwym są krople osiadłe na różnych powierzchniach (kontakt z zarażonymi powierzchniami). W chwili obecnej wszystko wskazuje na to, że przenoszenie poprzez powietrze ( w formie aerozolu) jest mało prawdopodobne. Tak więc analiza zakażenia w pomieszczeniu w którym zawieszone są cząsteczki z wirusami (dyfundujące) można zostawić dla innych wirusów (np. dla odry jak wskazał autor). Takie informacje mają swoje potwierdzenie na stronie WHO (pytanie 4 https://www.who.int/news-room/q-a-detail/q-a-coronaviruses
      Q:How does COVID-19 spread?
      A.People can catch COVID-19 from others who have the virus. The disease can spread from person to person through small droplets from the nose or mouth which are spread when a person with COVID-19 coughs or exhales. These droplets land on objects and surfaces around the person. Other people then catch COVID-19 by touching these objects or surfaces, then touching their eyes, nose or mouth. People can also catch COVID-19 if they breathe in droplets from a person with COVID-19 who coughs out or exhales droplets. This is why it is important to stay more than 1 meter (3 feet) away from a person who is sick.
      WHO is assessing ongoing research on the ways COVID-19 is spread and will continue to share updated findings.
      Pyt.: Jak rozprzestrzenia się COVID-19?
      Odp.: Ludzie mogą zarazić się COVID-19 od innych nosicieli poprzez kropelki z nosa lub ust, które rozpryskują się, gdy osoba zarażona kaszle, kicha lub wydycha powietrze. Ważne jest to, by od osoby zarażonej przebywać w odległości większej niż metr. Wirus osiada na przedmiotach i powierzchniach. Do zarażenia dochodzi, kiedy ludzie, którzy mieli kontakt z zakażonymi powierzchni, dotkną dłonią oka, nosa lub ust.

      Usuń
    2. cd.

      Can the virus that causes COVID-19 be transmitted through the air?
      Studies to date suggest that the virus that causes COVID-19 is mainly transmitted through contact with respiratory droplets rather than through the air. See previous answer on “How does COVID-19 spread?
      Pyt: Czy wirus powodujący COVID-19 może być przenoszony przez powietrze?
      Odp: Badania sugerują, że koronawirus powodujący COVID-19 jest przenoszony głownie przez kontakt z kropelkami, nie zaś przez powietrze.
      oraz w licznych ciekawych opracowaniach np. https://www.statnews.com/2020/03/16/coronavirus-can-become-aerosol-doesnt-mean-doomed/ i wielu innych.
      Jeśli chodzi o drugie pytanie to także wszystko wskazuje na to, że wirus przenosi się od osób wykazujących objawy (https://zdrowie.wprost.pl/koronawirus/10307046/zakazeni-sars-cov-2-bez-objawow-moga-rozprzestrzeniac-wirus-na-wieksza-skale-niz-sie-wydaje.html) czy za przywołaną wyżej strony WHO
      (Can CoVID-19 be caught from a person who has no symptoms?
      The main way the disease spreads is through respiratory droplets expelled by someone who is coughing. The risk of catching COVID-19 from someone with no symptoms at all is very low. However, many people with COVID-19 experience only mild symptoms. This is particularly true at the early stages of the disease. It is therefore possible to catch COVID-19 from someone who has, for example, just a mild cough and does not feel ill. WHO is assessing ongoing research on the period of transmission of COVID-19 and will continue to share updated findings.
      Pytanie: Czy można zarazić się COVID-19 od osoby, która nie miała żadnych objawów choroby?
      odpowiedź: Główną drogą rozprzestrzeniania się koronawirusa są kropelki wydalone przez osobę chorą, najczęściej poprzez kaszel. Ryzyko zarażenia się COVID-19 od kogoś, kto nie objawia żadnych symptomów jest bardzo niskie. Jest jednak możliwe, by zarazić się COVID-19 od kogoś, kto ma łagodne objawy lub w ogóle nie czuje się źle. Również i w tym przypadku WHO dokonuje oceny trwających badań nad COVID-19 i będzie publikować aktualne ustalenia.)
      Taka natura także jest korzystna w walce z tym wirusem.

      Odpowiedzi na te dwa pytania pozwalają postawić szereg dodatkowych pytań typu: zasięg kaszlu, kichania, wielkość kropel, skuteczność filtracji kropel przez filtry/maski (na które są już w większości odpowiedzi) itd. oraz dobrać właściwą taktykę działań (którą autor już także zaproponował). Pozwalają też ograniczyć niektóre czynności, które jak się za jakiś czas okaże się że były zupełnie bezużyteczne (jak chociażby rozliczne dezynfekcje całych placów, bazarów czy pomieszczeń).
      W artykule uchwycone są prawie wszystkie główne wątki. JESZCZE RAZ BRAWO i SZACUNEK!


      Usuń
    3. Pod poniższym linkiem został przygotowany materiał o drodze zarażania:
      https://youtu.be/BtN-goy9VOY
      Przy jego tworzeniu od strony merytorycznej pomagali dr james Curney, dr Max Roser, dr Daniel Cornforth oraz prof. Joshua Weitz. Materiał na kanale popularnonaukowym z polskimi napisami.
      Jak widać po obejrzeniu materiału docelowo wirus trafia w różne części ludzkiego organizmu, w najgorszym przypadku do płuc. Stąd różnie może wyglądać przebieg choroby. Nie do końca bezobjawowy ale możemy nie powiązać naszych objawów z wirusem. Wówczas przenoszenie może następować przez kontakt z powierzchnią stąd tak istotna odległość dla pierwszego i izolacja z dezynfekcją dla obu. przypadków. Być może wielu z nas już miało wirusa i o tym nie wie ale to mogą wykazać tylko badania, które wykażą obecność przeciwciał w organizmie.
      Jeśli chodzi o czas przetrwania wirusa to kluczową rolę odgrywa wilgotność, w materiale filmowym tego nie ma bo jest inny jego target. Ale czytając wypowiedzi ratowników z całego świata widać ich wpisy o utrzymaniu wentylacji w pojazdach czy też pomieszczeniach, a najlepiej z zastosowaniem klimatyzacji bo ona znacząco ma wpływ i obniża wilgotność powodując środowisko mniej przyjazne do przetrwania wirusa.

      Usuń
  5. "Nakaż o odsunięcie się o 2 metry, jeżeli nie ma takiej możliwości – o obrócenie się tyłem."
    Bardzo nowatorskie podejście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważam, że bardzo praktyczne i nikt tego wcześniej w żadnych wytycznych nie napisał. Czy to źle coś nie tak?

      Usuń
    2. No złe nie. Tylko bardzo nowatorskie, nigdzie niespotykane!

      Usuń
  6. Materiał z 29.03.2020
    https://www.who.int/news-room/commentaries/detail/modes-of-transmission-of-virus-causing-covid-19-implications-for-ipc-precaution-recommendations
    Dalej podtrzymują drogę przenoszenia wirusa kropelkowo i przez kontakt. Droga powietrzna całkowicie niepotwierdzona.

    OdpowiedzUsuń
  7. W UK ustalono, że działalność na pierwszej linii oraz tam gdzie jest ryzyko aerozoli (AGP) wymaga respiratorów FFP3. Doszli do tego co we wpisie!
    Tu linki i szczegóły:
    COVID-19: Guidance for infection prevention and control in healthcare s ettings. V e rsion 1.1, 27 /03/20
    https://assets.publishing.service.gov.uk/government/uploads/system/uploads/attachment_data/file/876577/Infection_prevention_and_control_guidance_for_pandemic_coronavirus.pdf
    https://assets.publishing.service.gov.uk/government/uploads/system/uploads/attachment_data/file/874411/When_to_use_face_mask_or_FFP3.pdf

    https://emergency-services.news/?p=14995&utm_source=Emergency+Services+News&utm_campaign=4e4bb18b84-EMAIL_CAMPAIGN_2020_03_31_04_23&utm_medium=email&utm_term=0_18b7adf8ee-4e4bb18b84-145548281&goal=0_18b7adf8ee-4e4bb18b84-145548281&mc_cid=4e4bb18b84&mc_eid=1bfabb97e9

    OdpowiedzUsuń
  8. Może ktoś z was chciałby skorzystać z bardzo profesjonalnej firmy Prusaki .Ja z tej firmy skorzystałem i naprawdę byłem z tego powodu bardzo zadowolony.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba trochę ta pandemia jest przesadzona...przy świńskiej grypie nie było paniki i jakoś ludzie żyli, wtedy umierali głównie młodzi ludzie nikt się nie przejmował, a przejmuje się teraz ktoś bo niby choruje się "bezobjawowo" i sztucznie jest to rozdmuchane. To w takim wypadku życie jest chorobą.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawa informacja a przeszła bez echa:
    https://off-guardian.org/2020/10/08/who-accidentally-confirms-covid-is-no-more-dangerous-than-flu/

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo dużo artykułów przeczytałem z tego blogu. Warto być na tym blogu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wpis zawiera bardzo ciekawe informacje

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

„PROFESJONALNY” LEKKI SAMOCHÓD ROZPOZNAWCZO-RATOWNICZY - TYPU SLRr W POLSKIEJ STRAŻY POŻARNEJ, CZY MOŻE PICK-UP Z REKLAMÓWKĄ KLAMOTÓW?

Od prawie dwóch lat jestem już "młodym" emerytowanym strażakiem, który nieco z boku obserwuje efekty działań "dobrej zmiany w straży pożarnej". Tak się złożyło, że przez większość lat swojej służby miałem zaszczyt być dowódcą jednostki ratowniczo-gaśniczej oraz brałem udział w pracach wielu zespołów Komendanta Głównego PSP, starając się coś zmieniać na lepsze. Już będąc poza służba, wsparłem także swoim doświadczeniem, zespół do opracowania Regulaminu rozwinięć samochodów ratowniczo-gaśniczych , którego prace nie zostały potraktowane poważnie i mówiąc delikatnie nie znalazły szerokiego zrozumienia wśród obecnego kierownictwa KG PSP. Były także i inne przykre konsekwencje prac tego Zespołu ale te zostawmy na boku. Wszystkie te czynniki spowodowały, że z wielkim zainteresowaniem śledzę te "lepsze" prace samego kierownictwa i z wypiekami na twarzy czytam jak powinny wyglądać porządne i właściwie opracowane standardy. Tak się ciekawie złożyło, że KG PSP p

LICZBA ŚWIATEŁ SYGNALIZACJI ŚWIETLNEJ na pojeździe uprzywilejowanym - interpretacja przepisów

Po dwóch wpisach z przed kilku miesięcy odnośnie sygnalizacji świetlno - dźwiękowej pojazdów uprzywilejowanych straży pożarnej, wielu czytelników zadawało mi pytania odnośnie dopuszczonej liczby ostrzegawczych świateł błyskowych na pojeździe uprzywilejowanym. Chodziło głownie o to, czy lampy kategorii "X" (kierunkowe) zalicza się do ogólnej liczby świateł wyszczególnionych w ROZPORZĄDZENIU  MINISTRA INFRASTRUKTURY  z dnia 31 grudnia 2002 r.  w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia.  https://wspolczesnystrazak.blogspot.com/2017/09/czy-jestesmy-widzialni-i-syszalni-czesc.html https://wspolczesnystrazak.blogspot.com/2017/09/czy-jestesmy-widzialni-i-syszalni-czesc_29.html Sprawa jest o tyle ważna, że każdy interpretuje sobie prawo jak chce (producenci czy CNBOP PIB), ale często te interpretacje są pozbawione jakiejkolwiek logiki by nie powiedzieć sensu. Warto by zapytać co sadzi na ten temat autor, czyli minister infrastruktury

SKOKOCHRONY w działaniach ratowniczych ksrg cz.2

Dzisiejszy wpis, zgodnie z zapowiedzią będzie kontynuacją poprzedniego, w którym pokrótce zapowiedziałem czym będę się zajmował w dalszej części analizy związanej ze stosowaniem skokochronów w ratownictwie. Postawiłem wtedy, po pytaniach i odpowiedziach KG PSP i CNBOP PIB, dodatkowych 21 pytań, na które oczywiście w dalszej części zgłębiania tego tematu postaram się odpowiedzieć. Po ostatniej publikacji, jak zawsze w takich przypadkach, powstały też nowe pytania, które w sposób naturalny rodzą się przy każdej próbie głębszej analizy zagadnienia. Szczególnie takiego, które ma wieloaspektowy wymiar i nie jest szerzej analizowane w słabiej rozwiniętych organizacyjnie systemach ratowniczych. Wasze uwagi i opinie, wniosły wiele do mojej pracy, i bardzo za nie dziękuję. Chcąc kontynuować dalej temat mocno zastanawiałem się jak ująć zagadnienie syntetycznie, aby było „strawne” dla moich czytelników. Doszedłem do wniosku, że trzeba to jednak sprecyzować w trzech częściach i zacząć od gene

OSTATNIE POŻEGNANIE STRAŻAKA

Zdjęcia: Wojciech Caruk, Bogdan Hrywniak Każdy, kto przychodzi do ratownictwa, z pasji czy też realizując „swój pomysł na życie”, zapewne wie, że ryzyko nieszczęścia, jakie może go ewentualnie spotkać w tym zawodzie jest większe niż gdzie indziej. Pewnie też w podświadomości domniema, że jak do niego dojdzie to jego bliscy „nie zostaną z tą traumą sami”, a społeczeństwo spłacając dług jego gotowości do niesienia pomocy zacznie w pierwszej kolejności od urządzenia godnego pogrzebu. Do napisania kilku swoich przemyśleń odnośnie pogrzebów strażaków PSP zainspirowała mnie interpelacja poselska Pani Poseł   Iwony Arent  i odpowiedz Pana  Jarosława Zielińskiego  - sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji  . http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/interpelacja.xsp?typ=INT&nr=28597&view=null w związku z tragicznym wypadkiem strażaka JRG Kętrzyn Macieja Ciunowicza . https://osp.pl/artykuly/nie-zyje-strazak-z-osp-dobre-miasto-uleg-wypadkowi-podczas-cwicz