Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2018

Czy u nas wszystko musi być robione od ……. końca?. Parę słów o nowelizacji rozporządzenia BHP

Dostaję ostatnio sporo newsów od strażaków, którzy informują, że prowadzone są jakieś prace związane z nowelizacją rozporządzenia z 2008 r. dotyczącego BHP. Poprzednie znowelizowano po 11 latach to w przypadku kolejnej, obecnej nowelizacji, także po 11 latach można już by mówić o jakiejś regule lub „cyklu bhpowskim”. Niby w tym nic szczególnego wszak technologia, sprzęt ulegają normalnemu procesowi postępu technologicznego ale w formacji gdzie są tylko wytyczne a nie ma regulaminów postępowania ratowniczego (wyjątek ratownictwo medyczne) to co najmniej dziwne. Są też kiepskie standardy sprzętowe, których i tak nikt nie przestrzega ( tu analiza jednej z prób wprowadzenie standardu: https://wspolczesnystrazak.blogspot.com/2017/12/profesjonalny-lekki-samochod.html ) skutkiem tego w przetargach kupuje się to co komu przyjdzie do głowy. Nie chce się tu pastwić nad poczynaniami centrali i pewnie jakiś zespołów strażaków „uczonych w piśmie” ale chciałbym zwrócić uwagę, że  nowelizacj

MISTERNA GRA OPERACYJNA

HYDRA  Wikipedia: Hydra (stułbia)  - rodzaj stułbiopławów, „Wyróżnia się szczególną zdolnością odtwarzania uszkodzonych części ciała, dzięki czemu nigdy nie umiera śmiercią naturalną” Bardzo udany sezon wakacyjny dobiega końca. Słońca w tym roku nie brakowało więc większość urlopowiczów wróciła nie tylko z pełną opalenizną ale i wyśmienitymi humorami. W tak zwanym międzyczasie dzięki brawurowej akcji gaszenia pożarów w Szwecji przez polskich strażaków jednym skokiem wkroczyliśmy do grona najlepszych (jeśli nie najlepszych w ogóle) formacji ratowniczych w Europie. Jak widać (i słychać) słońce nie tylko opala, ale ma także charakter silnie destrukcyjny (co nie jest oczywiście żadną tajemnicą dla inżynierów zajmujących się technikami materiałowymi). Okazuje się, że o ile gaszenia to możemy uczyć całą Europę, to już jeśli chodzi o odzież ochronną (czy szerzej środki ochrony indywidualnej) to tkwimy w głębokiej zapaści. I wcale nie chodzi o to, że nie mamy do dyspozycji odpow

CZAS UCIEKA WIECZNOŚĆ NIE CZEKA!

Minęło niespełna 3 tygodnie od mojego ostatniego wpisu dotyczącego nowych ubrań specjalnych i „programów naukowych” dla bezpieczeństwa. Postawiłem w nim tezę, że plany kierownictwa KG zawierają jakąś karkołomną grę operacyjną, która nie da pozytywnych skutków i będzie trudna do szybkiego, uczciwego oraz rozsądnego wdrożenia. Nie wiem czy centrala przejmuje się czymkolwiek i czy blogosfera jest w stanie zakłócić jej proces myślowy, ale wydaje się, że jednak są jakieś efekty wołania o odrobinę rozsądku. Wprawdzie nie usunięto błędu, nazwijmy go pierworodnym, związanego z pionierską koncepcją dwóch kurtek i jednych spodni (2+1), ale za to wycofano się na całej linii z ustalania praktycznie jakichkolwiek wymagań dotyczących ubrań co było moim głównym postulatem. Ja wiem dobrze, że nie była to reakcja na ten postulat a raczej twórcze obejście procesu notyfikacji przepisów ale mniejsza o to. Spróbuję jednak przeprowadzić częściową analizę prowadzonej operacji zmian przepisów. Postaram się