Jak „wieść gmina niesie” podobno
dostrzeżono w KG PSP niezadowolenie strażaków z „nic nie robienia” w kwestii
nowelizacji rozporządzenia o umundurowaniu strażaków PSP a co za tym idzie, braku ustanowienia nowych należności odnośnie wyekwipowania formacji w
zasadnicze środki ochrony indywidualnej. „Obudziły” się związki zawodowe. No
nareszcie, wszak to ich ustawowe zadanie. Nie mnie rozstrzygać, czy ich
przebudzenie jest rzeczywiste czy pozorowane, niemniej jednak „coś w trawie
piszczy”.
Problem jest poważny, bo minęło już dwa
lata rządów nowej ekipy i pierwszy rok „konsumpcji” programu modernizacji służb mundurowych i ........ NIC. To kompletnie niezrozumiałe, bo do dyspozycji są
dość duże środki finansowe, które jak zostaną sensownie wydane z pewnością
umożliwiły by polskiej straży pożarnej, w końcu otwarcie „wrót Europy” i
znaczny postęp w kwestii wyekwipowania ratowników w adekwatne do dzisiejszych
zagrożeń środki ochrony indywidualnej.
Problemów i potrzeb zmian jest jednak tyle,
że nie da się tego zrobić „z marszu”, bo stanie się tak jak przy poprzedniej
ustawie modernizacyjnej. Pieniądze zostaną wydane a efekt będzie kompletnie
niewidoczny dla formacji i co najważniejsze samych strażaków.
To że nasze ŚOI nie przystają do obecnej
specyfiki zagrożeń a dodatkowo są niskiej jakości to nie trzeba nikogo przekonywać.
Dzieje się tak pomimo wielu uregulowań prawnych, pionowej strukturze zarządzania w PSP i obecności w "systemie" instytucji jaką jest CNBOP PIB. Taka organizacja ochrony ppoż. i ratownictwa w połączeniu z przepisami oraz normami unijnymi, powinny dawać gwarancję najwyższego poziomu
zakupywanego sprzętu w zakresie ŚOI a jest zgoła odwrotnie. Dzieje się tak dlatego, że akty prawne obowiązujące w Polsce powodują, że wielu renomowanych
producentów (krajowych i zagranicznych) nie oddaje swoich produktów do „badań”
w CNBOP PIB (celem uzyskania świadectwa dopuszczenia) z prozaicznego powodu, że
musieli by obniżyć jakość swoich wyrobów celem dostosowania ich do
obowiązujących w Polsce „wymagań”. Stan ten mocno ogranicza też konkurencyjność. Należy zatem dokonać szerokiego audytu polskich aktów prawnych pod kontem
wymagań i wprowadzić zmiany, które spowodują, że „polskie prawo strażackie” nie
będzie blokadą dla postępu. Muszą się jednak za to zabrać właściwi ludzie (w tym
eksperci z zewnątrz), bo nie wierzę, że sama KG PSP, CNBOP PIB i związki zawodowe
są w stanie coś sensownego „wyprodukować” - to już przerabialiśmy nie raz.
Warto też przy tej okazji nie zapomnieć o higienie ŚOI strażaka i stworzyć rozwiania
organizacyjne (m.in. zapewnić środki finansowe) umożliwiające ich profesjonalną
konserwację i serwis – przecież tak wiele się teraz mówi o nowotworach wśród strażaków.
Aby
przybliżyć swoim czytelnikom podstawową problematykę ŚOI (podstawy prawne, podstawowe wymagania itp.) przygotowałem dość
obszerną prezentację, która jest do ściągnięcia w poniższym linku:
Znajdziecie
w niej też, porównanie należności w zasadnicze środki ochrony indywidualnej strażaków
angielskich i polskich. Do prezentacji pdf dołączone są też filmiki, które należy
otwierać oddzielnie. Zapewniam, że są interesujące.
Kolejny raz ogromy SZACUNEK Panie Pułkowniku.
OdpowiedzUsuńDlaczego tylko piszesz o strazakach z PSP? Osp jest gorszą formacja że nie wspominasz o nich że też są potrzebne nowe ubrania specjalne i itd pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiejedna OSP już dziś posiada ubrania o kilka klas lepsze niż PSP. W OSP dużo zależy od organu finansującego oraz od samych strażaków. W straży zawodowej na drodze do wprowadzenia nowych ŚOI jest jeszcze przestarzałe prawodawstwo.
UsuńRęczę Ci, że w ZG OSP RP prowadzone są już prace nad zmianą umundurowania bojowego, wiem co piszę, bo na jednym z takich spotkań mogłem uczestniczyć.
UsuńTo nieporozumienie, że tak uważasz. To co piszę adresowane jest w równym stopniu do strażaków PSP, OSP i strażaków "zakładowych". Powoływałem się tylko na akt/akty prawne, które są obowiązujące w PSP i na zasadzie dobrowolności są implementowane do OSP.
UsuńZadanie ratownicze na poziomie podstawowym są wszędzie takie same więc wyekwipowanie w zasadnicze ŚOI też powinno być JEDNAKOWE tak jak to jest w przywołanej przeze mnie w prezentacji Wielkiej Brytanii.
Odpowiadając na drugi komentarz to „powiem tak: Jeżeli to prawda, to wielkie nieszczęście naszej formacji, że politykom tak udało się ją „rozbić”, że już na etapie tworzenia podstawowych rozwiązań prawnych odbywa się to w dwóch „blokach”. Jak pisałem wyżej, zadania poziomu podstawowego są takie same i „dzielenie” strażaków jest wielkim nieporozumieniem i świadczy raczej o pysze niż znajomości stanu rzeczy.
UsuńAutor tego bardzo dobrego opracowania raczej stoi na stanowisku, żeby nie regulować kwestii ochron osobistych strażaków. Z tego punktu widzenia OSP jest na pozycji częściowo uprzywilejowanej i każda praca ZGOSP w tym kierunku jest niepotrzebna i wyda owoce raczej złe niż dobre.
UsuńOczywiście że wyda złe owoce – ponieważ ubranie ochronne to nie mundur wyjściowy i niema nad czym pracować. Cały świat pracuje nad jakością SOI na bieżąco. Chyba że ZOSP chce ustalać kroje i kolory pod swoją firmę i kolejny raz wystawić się na krytykę.
UsuńZarówno PSP jak i OSP są typowymi lobbystami w tych kwestiach i jest tu bardzo duży problem jak to ominąć tu badania tam produkcja). Stąd właśnie od wielu lat generowane są problemy nie znane pod innymi szerokościami geograficznymi.
UsuńJestem zwolennikiem daleko idącego „odwzorcowania” odzieży ochronnej polskiego strażaka. To przecież nie mundur a tylko i aż środek ochrony indywidualnej. Polskie prawo powinno być takie aby umożliwiać kupowanie najlepszych ubrań w ramach posiadanych/dostępnych środków.
OdpowiedzUsuńNa etapie tworzenia prawa ogólnego (rozporządzenia, zarządzenia) nie da się określić parametrów technicznych odzieży i materiałów z których mają być one uszyte, bo postęp technologiczny jest tak szybki, że zanim zaczniemy kupować nowe ubrania będą już dostępne rozwiązania dużo lepsze a my znowu zaszufladkujemy się na lata. Wszak innowacyjność nie idzie od prawa a od firm które ze sobą konkurują o względy klienta. Prawo powinno umożliwiać nadążanie za tymi rozwiązaniami i nie tworzyć „blokad”. Oto w tym wszystkim chodzi.
Aby wykluczyć, stosowaną jeszcze impregnowaną bawełnę można użyć w Rozp. o dop. wyrobów do użytkowania np. sformułowania „tkanina wierzchnia wykonana z włókien trwale niepalnych”. Nie zablokuje to dostępu kiepskim metaaramidom ale przecież organizujący później przetarg komendanci opisując w swoich SIWZ szczegółowe wymagania powinni umieć odróżnić konia od karocy.
Bezwzględnie powinien zostać wykreślony parametr masy kompletnego ubrania tj.3,8 kg, bo nie da się uszyć dobrego ubrania w tej wadze i największym rozmiarze.
Parametry techniczne i komponenty składowe można dopiero określać na etapie przetargu. Niezrozumiałą zaś dla mnie personalizację odzieży (przynależność do PSP, OSP itp.) można osiągnąć ogólnym wyglądem odzieży, układem taśm fluorescencyjnych czy ostatecznie kolorem ale wtedy wykluczymy niektóre bardzo nowoczesne materiały.
A jak jest w końcu z rękawicami technicznymi w PSP, typu hexarmor itp?
OdpowiedzUsuńMożna kupić "za swoje" i używać ?
Rękawice techniczne to środek ochrony indywidualnej na który NIE WYMAGANE JEST świadectwo dopuszczenia CNBOP PIB (przynajmniej na razie), bo nie ma ich wyszczególnionych w załączniku do Rozp. o dopuszczeniu wyrobów do użytkowania. Nie ma ich też w należnościach wynikających z Rozporządzenia o umundurowaniu strażaków PSP. Dlatego też, jeżeli Twój przełożony wyrazi zgodę (np. w formie odpowiedzi na Twój raport) na używanie prywatnych ŚOI do celów służbowych ja nie widzę żadnego problemu prawnego.
UsuńMusisz jednak wiedzieć, że ten typ rękawic (notabene bardzo potrzebnych strażakowi) jest tylko uzupełnieniem rękawic strażackich i ich nie zastępuje.
Pamiętaj także, że Odpowiedzialność za noszenie właściwego do zagrożenia sprzętu ochrony osobistej spoczywa wyłącznie na użytkowniku.
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Usuń.
OdpowiedzUsuńPraca strażaków jest ogromnie ważna. To co my możemy zrobić to zadbać o bezpieczeństwo, znać i przestrzegać przepisy związane z PPOŻ. Teraz są też firmy jak SEKA, które mogą przeprowadzić audyt czy dany obiekt spełnia wszystkie wymagania z tego zakresu. Gdybyście takiego audytu dla swojej firmy, budynku mieszkalnego szukali to z tej oferty https://www.seka.pl/uslugi/uslugi-bhp-i-ppoz/audyt-z-zakresu-ppoz/ zdecydowanie warto skorzystać.
OdpowiedzUsuńBezpieczeństwo i higiena pracy to nie tylko priorytet, to fundament mojej codzienności jako strażaka. Dbamy o siebie, aby skutecznie pomagać innym.
OdpowiedzUsuń